Pełno w tym filmie niebanalnych, pomysowych scen, które sprawiają, że produkcja wyróżnia się na tle innych o podobnej tematyce. Jest oryginalnie i to mnie przekonało.
Powiedziałabym, że to jest taka bardziej kobieca, romantyczna i delikatna powtórka z Blue Valentine. Nie bardzo kumam, o co czasem chodziło Margot, ale jej zawieszenie między niedojrzałością charakterystyczną dla nastolatków/dzieci a dorosłością uzasadnioną wiekiem pokazane zostało wręcz fantastycznie. Jednakże film trochę o niczym, ale faktycznie pięknie, klimatycznie zobrazowany.
napisał o Take This Waltz
Pełno w tym filmie niebanalnych, pomysowych scen, które sprawiają, że produkcja wyróżnia się na tle innych o podobnej tematyce. Jest oryginalnie i to mnie przekonało.
Powiedziałabym, że to jest taka bardziej kobieca, romantyczna i delikatna powtórka z Blue Valentine. Nie bardzo kumam, o co czasem chodziło Margot, ale jej zawieszenie między niedojrzałością charakterystyczną dla nastolatków/dzieci a dorosłością uzasadnioną wiekiem pokazane zostało wręcz fantastycznie. Jednakże film trochę o niczym, ale faktycznie pięknie, klimatycznie zobrazowany.